
|

|

|
Monika
z Gabrysią przyjechała, tradycyjnie po Bożym Narodzeniu, zobaczyć inny
kawałek Irlandii w krótkie grudniowe dni. Po relaksującym pobycie w
Waterford i Kilkenny spędziliśmy razem Sylwestra i wtedy się zaczęło.
Spadł śnieg - Irlandia stanęła. Ale za to jak pięknie się zrobiło! |
|
|
|
Jeszcze ostatnie dni 2009 roku - podziwiamy celtyckie ornamenty na kryształowym trofeum
|
Młody adept szachów przy nagrodzie dla mistrza
|
Monika rozważa ostrożnie - zachęcać do zakupu, czy nie
|
|
|
|
Maciek obserwuje pracę grawera
|
Skusiłam się! Skoro likwidują ten zakład, to będę mieć własne kryształowe kieliszki z Waterford
|
|
|
|
Na zamku w Kilkenny świąteczne dekoracje
|
|

|

|

|
|
|
|
A styczeń przywitał nas odmienioną scenerią
|
Dziecko spod choinki?
|
Aniołka mamo trzeba zrobić!
|
[M. Zadęcka]
|
|
|
Buty dziecko trzeba kupić!
|
Wycieczki samochodem nie wchodzą w grę, więc jedziemy pociągiem do Dublina - Trinity College w bieli
|
Różne drzewa w Sallins
|
[M. Zadęcka]
|
|
|
Buty dziecko trzeba kupić!
|
Wycieczki samochodem nie wchodzą w grę, więc jedziemy pociągiem do Dublina - Trinity College w bieli
|
Różne drzewa w Sallins
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A bliżej gruntu też jest życie
|
|
|
|
|
|
Ślady innego życia też spod śniegu wystają
|
|
|
|
|
A skoro już mowa o kanale i statkach cumujących w Sallins
|
|
|
|
|
Dalej nikt już nie cumuje...
|
Na deptaku spacerowiczów mało...
|
Wędkarzy też wymroziło...
|
|
|
|
Ale w końcu znaleźli się odważni, którzy wyszli z domów
|
Zimowe fajerwerki - szczęśliwy czas dla dzieci!
|
|
|
|
Zimowe fajerwerki
|
Są jednak tacy, których zima nie rusza
|
|
|
|
powrót |

|

|

|