|
|
|
W zeszłym roku nie zobaczyliśmy irlandzkiego Halloween, w tym roku postanowiliśmy zobaczyć wersję amerykańską. I tak wywiało nas późną jesienią do uroczej Pensylwanii. | ||
Jak zwykle lustrzany świat bardziej interesuje Maćka niż ten rzeczywisty. |
Ostatnia europejska kawa... |
No to lecimy do Julie! Ale dlaczego nie helikopterem? |
Jak zapewnić sobie ciszę w czasie podróży z dziećmi? Puszczając im bajkę na DVD. |
W czasie wizyty było dużo czasu na zabawę, zwłaszcza że do dyspozycji były zabawki, których nie ma w domu. Więcej klocków... |
Rowerek... Chyba jednak za mały... |
Większy rower... Chyba zbyt skomplikowane hamulce... |
Jeep... Chyba za różowy... |
Quad (zwany traktorem) - to jest to, co mali mężczyźni lubią najbardziej |
[M. Lindfeldt] |
||
Więksi mężczyźni mają większe zabawki... |
Ale wielkodusznie dzielą się z dziećmi... |
I z kobietami... |
Please Touch Museum, w Filadelfii. Pierwsze w Stanach muzeum dla dzieci poniżej lat 7. Kawałek prawdziwego autobusu. |
Ciąg dalszy części o transporcie - tu o wodnym. Maciek w kubraczku ochronnym poznaje zasadę działania pompy. |
Część konstrukcyjna. Nie przeszkadzajcie mi, ja maluję! |
Część poświęcona Alicji w krainie czarów. Krykiet flamingami i jeżem... |
Za każdymi drzwiami kryje się inna niespodzianka. |
Ile tu jest Maćków?? |
|
||
Część supermarket - kształtująca przyszłych konsumentów. Niespodzianie najbardziej wciągnęła uważnych obserwatorów świata (gdzieś musieli podpatrzyć to gorączkowe wypełnianie koszyków). |
||
Symbol Ameryki w środku lokalnego ZOO |
Jak się ładnie ustawił! |
A tu łabędź prezentuje się z bliska |
Niewiarygodnie kolorowe papugi |
Owca-cudak - nikt chyba jej tych rogów specjalnie nie pokręcił |
Kolejny cudak - lama-arlekin |
|
|
|
Jeszcze jeden symbol - piesek preriowy |
||
Część druga... | ||
|
||
|