![]() |
Pewnego dnia, zmęczona użeraniem się z rzeczywistością, zapytałam na FB, gdzie pojechać na długi weekend. Dostałam 3 zaproszenia i wybrałam Szwajcarię. Adrian był doskonałym gospodarzem po Zurychu. Końcem października można podziwiać jesień i wnętrza budynków, więc zdjęć nie jest wiele.
Z bliska miasto wygląda konserwatywnie, poza centrum są takie niemieckie klimaty | Pojechaliśmy na wzgórze Uetliberg, zobaczyć miasto z góry | Miasto leży po obu brzegach rzeki Limmat, ale to co widać, to jest Jezioro Zuryskie |
W tę stronę widać, że to metropolia | Widok na Friesenberg | W tę stronę widać, że góry niedaleko |
Niemało tych gór | Zurych i ja | Nietypowy kształt latarni |
One tu wszystkie takie | Jeszcze trochę jesieni... | |
![]() |